Czołowi polscy amiblogerzy zamieścili już swoje podsumowania roku 2015 w amiświecie (amigaone.wordpress.com/instalacja-nowej-wersji-systemu/podsumowanie-2015/ oraz www.amigaone.pl/?p=1982). Tym razem, stwierdziłem, że dołącze do tej zacnej grupy i wyłoźe na stół swoje przemyślenia. Do tego podsumuję swoją działalność i przedstawię plany na nowy rok.
Rok 2015 dla Amigi to przedewszystkim IMPREZY!
Miałem okazję uczestniczyć na dwóch dużych 30-tych urodzinach naszego komputera: w Holandii (www.amigapodcast.com/2015/07/amiga-30th-amsterdam-2015-impressions.html www.amigapodcast.com/2015/07/amiwigilia-wydanie-specjalne-4.html www.amigapodcast.com/2015/07/amicast-special-episode-2-friendos-and.html) oraz w Niemczech (www.amigapodcast.com/2015/10/amicast-episode-7-amiga-30-years-germany.html). Spotkałem tam poza zacną ekipą z rodzimego PPA.pl (alt_, OSH, Sand,_arti) mnóstwo amigowych sław, od legend w stylu RJ czy Dave do obecnych liderów amigowości, takich jak Trevor i Hyperion, czy Jacek Piszczek i MorphOS Team oraz Pascal Papara repereztujący środowisko AROS. Poza osobistościami z nowej generacji, Amiga klasyczna prezentuje się nawet lepiej, choć by tu wymienić ludzi takich jak Jens czy Dennis Boon.
Jak widać był o rok w którym urodziny Amigi były obchodzone bardzo hucznie, jak na nasze amiwarunki oczywiście. Dla mnie była to okazja do poznania legend, do podpytania się o to i owo, do nagrania podcastu. Jednocześnie miałem okazję wypróbować streaming Live za pomocą Periscope, myślę, że umożliwiłem części osób przeżycie wydazeń "live". ;)
Sukces:
- Chyba największym hitem i najbardziej zasługującym wydarzeniem w 2015 jest Vampire II dla Amigi 600. Ten kawałek sprzętu rozbudził tyle emocji i przegonił mityczne 68060. Według mnie w pełni zasługuje na pierwsze miejsce, to co umożliwia ta karta w Amidze 68k nie było do osiągnięcia dla takich firm jak Individual Computers czy chociaż by Elbox.
- Emulacja PowerPC, czyli kombo w stylu WinUAE oraz AmigaOS 4.1 FE Classic. Do tego w grudniu pojawiła się wersja AmigaForever 2016 ze wsparciem emulacji, większą ilością Fast Ram oraz projekt A.L.I.C.E, czyli laptop na Intelu z emulacją Amigi. Czy ludziom się to podoba czy nie emulacja jest najtańszą drogą do zabawy w amigowanie. Może już niedługo jedną z najbardziej komfortowych?
- A1222 Tabor czyli nowa tania płyta dla AmigaOS, choć na razie bardziej dla Linuxa. Miejmy nadzieje, że MorphOS też będzie miał okazję pojawić się na tym wynalazku. Oczywiście, jest wiele głosów nie zadowolenia, jednak patrząc chłodnym okiem projekt ma sens, potrzebujemy czegoś małego i w miarę taniego, takiej Amigi 1200 dla rynku NG.
- Oprogramowanie, tu ciężko powiedzieć tylko o sukcesach. Jednak pojawienie się kilku komercyjnych giera jak choćby nadchodzące Wings czy Tower 57 dają światełko w tunelu. Myślę, że jeśli sprzedaż Gorky 17 osiągnęła sensowny poziom jest szansa na więcej. Ze znaczących użytków wymienić można: AmiCloud - taki amidropbox. Cała reszta to raczej nie nowości a aktualizację (jak choć by Hollywood 6.0). Jak widać jest słabo, choć nikt chyba nie spodziewał się, że na Amigę pojawią się takie gry jak wyżej wymienione. Zapewne ich potencjalny sukces oznaczać będzie więcej nowości dla nas, tak więc portfele w ruch. :)
- Sonnet Crescendo PowerPC w Amidze z slotami Mediator PCI. Karty te są trudno dostępne, jednak jest o co walczyć. Dennis robi kawał dobrej roboty, choć nasza rodzima firma - Elbox nie jest w stanie, lub nie chce mu w tym pomóc. Jak widać dla chcącego nic trudnego.
Porażka:
- Mamy już rok 2016 a AmigaOne X5000 dalej jest nie dostępna w sklepach. Pomijam już cenę, ale komputer miał być dostępny coś w okolicy września, potem na koniec 2015. Nie jest to być może jakaś tragedia, ale dokładając do tego brak choćby brak Prisma Megamix, A-EON nie robi tego co robić dobrze powinien.
- Przeglądarka dla systemów NG, a właściwie jej brak. To co obecnie dzieje się na czołowych amiplatformach (AmigaOS i MorphOS) zakresie Odyssey jest kompletną kpiną. Jedynie AROS pozytywnie odstaje od tego problemu, choć i ta wersja 1.25 beta nie jest idealna. Nie zmienia to faktu, że jeśli na zaistniałą sytuację nie znajdzie się rozwiązanie nasze wszystkie wspaniałe dumne "platformy nowej generacji" nie będą lepsze od dopalonej Amigi 600...
- Oprogramowanie, gdyż poza wymienionymi w sukcesach paroma grami cały software dla sytstemów NG stoi w miejscu. Wspomniane Odyssey to tylko jeden, lecz według mnie największy problem. Skupowanie software to nie wszystko, gdzie te nowe wersje? Gdzie obiecany pakiet biurowy? AmiStore to naprawdę świetny pomysł, ale napis T.B.A przy prawie każdej pozycji to nie napawa optymizmem. Wychodzi na to, że A-EON winny wszystkiemu, ale nie jest tak do końca. Po prostu ta firma na amigowym poletku robi dość dużo, dlatego też dość dużo dostaje... Żeby trochę zrównoważyć sytuację rozpoczęły się prace nad nowym Final Writer oraz pokazano beta PageStream 5. Jak na razie każdy o tym słyszał, nikt nie widział (oczywiście parafrazuję tutaj).
- Brak profesjonalizmu z każdej ze stron, objawiający się bankructwem i licznymi skandalami z udziałem Hyperion. Zresztą pod stronie MorphOS Team jest nie lepiej, wygląda to jak czekanie na pomyłkę konkurencji aby ją tylko dobić, prześmiać lub obsmarować. To wszystko jest podobne do małej piaskownicy w którym 40-letnie dzieci nie mają chęci do wspólnej zabawy. Jedynie AROS dryfuje w swoją stronę, gdyż nikt na niego nie patrzy ani o nic nie oskarża.
- Nostalgia. I to mnie najbardziej uderzyło w 2015 roku. Niestety Amigowcy to starsi panowie, którzy w większości nawet nie wiedzą co to jest Twitter, czy w ogólnie jakiś tam smartphone... Panowie jarają się starym sprzętem i starym oprogramowaniem, mimo, że jako jedyna z nielicznych platform lat 80-tych mają szansę przetrwać w postaci nowego sprzętu i oprogramowania. Z czego to wynika? Amiga (NG) to tylko hobby, każdy developer (a mam wrażenie, że jakby jest to istota wyższa w naszym środowisku) to Ci powie. I taki jest fakt, przez to nikt nie ma na tyle czasu aby pociągnąć rozwój trochę szybciej lub trochę lepiej. W tym momencie kółko się zamyka i a środowisko NG drepcze w miejscu. Każda ze stron oczywiście chwali swoje, a rozwój jest taki jak każdy widzi.
Jaki będzie rok 2016?
Jak widać podsumowanie podzieliłem na pięć punktów, zarówna dla plusów jak i minusów. Myślałem, że ta liczba będzie za mała, jednak z ledowścią można było je sensownie zapełnić. Jak można się zorientować raczej patrzę na to wszystko negatywnym okiem, gdyż z punktu widzenia użytkownika jednego z systemów nowej generacji wyglada to tak, a nie inaczej. Myślę, że nowy rok to będzie spory zwrot w kierunku systemów 68k, gdyż tam są jakieś pieniądze. Bez pieniędzy nie ma rozwoju, nie czarujmy się. Całą tą sytuację zauważył zarówno A-EON, zapowiadając oprogramowanie na 68k oraz laptopa do emulacji. Być może zauważył też min. Cinemaware, gdzie może odgrzać swoje stare kotlety. Jens oczywiście zapewni nam nową "starą" płytę głową. Jak widać po 30-latach rozwoju Amiga klasyczna stoi przed historyczną szansą niezłego reboot, wykorzystując do tego falę retro.
Natomiast kwestia systemów NG zaczyna mnie coraz bardziej zastanawiać... skoro to tylko hobby, na którym nie można wygodnie pracować (bo nie ma przeglądarki, bo jest za wolno), na którym też nie można zarobić jaka czeka nasz przyszłość w 2016? Czy któryś z teamów odskoczy na tyle aby to nabrało to sensu? Bo w połączenie sił nie ma co wierzyć, każdy z zespołów ma do straty super tajną technologię systemów nowej generacji...
A jaki będzie rok w mojej działaności. ;)
Planów oczywiście mam wiele, czasu mniej. Jak każdy. Jednak na koniec roku 2015 wraz z Adamem Zalepą udostępniliśmy wam Player dla podcastu AmiWigilia na płycie DVD. Wyczarowalem go w Hollywood Designer i nie planuje na tym przestać. Oczywiście pomysłów jest sporo, gorzej będzie z wykonaniem tego, czyli przygotujecie się na "wieczną betę". :)
Planów oczywiście mam wiele, czasu mniej. Jak każdy. Jednak na koniec roku 2015 wraz z Adamem Zalepą udostępniliśmy wam Player dla podcastu AmiWigilia na płycie DVD. Wyczarowalem go w Hollywood Designer i nie planuje na tym przestać. Oczywiście pomysłów jest sporo, gorzej będzie z wykonaniem tego, czyli przygotujecie się na "wieczną betę". :)
Polski podcast rozwija się świetnie, kolejkę gości mam ogromną, więc materiałów w nowym roku powinno być pod dostatkiem. Angielska wersja rozwija się na pewno słabiej, choć jest lepiej niż myślałem. W dodatku, chyba stałem się inspiracja dla kolejnego podcastu o Amidze - Amigos. Niestety nie są to moje klimaty, gdyż Panownie mimo poprawnego lub wręcz perfekcyjnego angielskiego zajmują się starymi gierkami a pojęcie o Amidze maja chyba dość marne. Co nie zmienia faktu, że im więcej tym lepiej.
Planuję też więcej tekstów w Amigazynie, w Retrokomp czy w Mój Mac Magazyn. Co więcej powolutku przymierzam się do napisania książki na temat emulacji AmigaOS 4.1. Zainteresowanie tym tematem jest ogromne, a poradnika "dla poczatkujacych" brak.
Tak więc mam nadzieję, że będzie wiele nowości z mojej strony, a wszelakie sugestie z waszej strony są mile widziane.
Tak więc mam nadzieję, że będzie wiele nowości z mojej strony, a wszelakie sugestie z waszej strony są mile widziane.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł! Bardzo trafne i, wydaje się, rozsadne spostrzeżenia. Ciekawe jak potoczy się rozwój post-amig w 2016 - wydaje się, że to będzie rok, najwiekszy reboot zainteresowania klasykami i to one będą na tapecie. W końcu :) Tak czy inaczej - brawo Radzik.
OdpowiedzUsuńswietny artykuł ale mam kilka zastrzeżen
OdpowiedzUsuńmorphos to nie Amiga---
AmigaOne to nie Amiga---
Amiga to >
1000, 500, 600,1200,2000,3000,4000,3000t, CDTV ,CD32, 3000T,1500, 2500
mam nadzieje ze rozwiałem wszystkie wątpliwości
Dziekuje i pozdrawiam
Karol, bo się na Ciebie pogniewam i dostaniesz niebieską łopatką. Czyli co AMIGA w FPGA będzie Amigą wg. Ciebie czy nie?
UsuńPodoba mi się ten fragment o piaskownicy, też mam czasem takie wrażenie. Trochę szkoda, że Aros tak jakoś z tyłu wypada, bo problemy jakieś ze stabilnością. Za jakiś czas okaże się, że zostanie tylko Aros, tylko, czy będzie komu jeszcze go rozwijać skoro reszta "wyrżnie się łopatkami w piaskownicy"?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJak dodawanie wpisów na blogu nie działa z poziomu OWB, to może trzeba zmienić system do blogów na jakiś lepszy.
OdpowiedzUsuńMoim skromnym zdaniem najwieksza porazka jest brak przegladarki oraz porzadnego pakietu biurowego. Jednak widze jak MOS sie rozwija, wiec wciaz mam nadzieje, ze sie doczekam:)
OdpowiedzUsuńA używałeś?
UsuńPoza egzotycznymi rzeczami typu Radka system do blogów, przeglądarki na MOS i Amiga Os 4 działają i to całkiem fajnie.
1) popraw ten system - nie działa prawidłowo nie tylko na owb, ale i na innych przeglądarkach na systemach wiodących
Usuń2) może tym razem uda mi się obejść problem i w końcu skomentować: przeglądarki dużo lepszej nie będzie, bo problemem jest tu system i sprzęt - obecnie strony wymagają dużo pamięci. Poprawić można jedynie odrobinę interpretację tego co jest wyświetlane i przyśpieszyć działanie js (ale to kosztem większego zapotrzebowania na pamięć, a ilość tej ogranicza i sprzęt i system).
Nie używam niczego dziwnego do bloga, normalna zwykła usługa Google. OWB już teraz ma problemy z obsługą googlowych rzeczy (np. Inbox). Sorry, ale jeśli przeglądarka nie może obsłużyć google to jest to duży problem, czy komuś się to podoba czy nie, można powiedzieć, że Google = internet.
UsuńUsług google. Bo www.google.pl działa bez problemu.
UsuńRaczej mały problem.
Google.com działa na wszystkim - to usługi Google się liczą. Swoją drogą pisze komentarz z przedpotopowego BlackBerry bez problemu. Jesli KOMPUTER dziś nie posiada przeglądarki, ktora jest lepsza/wygodniejsza/szybsza od tego co oferuje telefon z 5 zł to to jest albo świetna retromaszyna (od ZX80, przez Amigi do PC-FX i innych japońskich wynalazkow) albo jest nieuzytecznym badziewiem, ze względu na HW bądź OS pod którym funkcjonuje.
UsuńDokładnie. Google.com to i na IBrowse się da zobaczyć.
UsuńOd wczoraj są źródła Odyssey na Aminet, jakoś nikt o tym nie mówi. Tak samo o tym, że AROS ma Odyssey działające z google:
http://www.amigapodcast.com/2016/01/source-of-odyssey-and-new-better.html
Wojox się kłania !
OdpowiedzUsuńSedno sprawy padło. Amiga to 68k. Czekam w 2016 roku na Vampirka do 1200. I tu widzę chęć inwestowania moich pieniędzy.
Kupię też obudowę od Jensa do starej nowej Amigi.
Jens by zrobił nową płytę do A1200, ale On ma stare podejście do zarobkowania. Czyli dojenie krowy aż padnie.
Płytę będzie składał z używanych z odzysku "skarbów" bo nikt nie wie/nie umie/ nie ma dokumentacji amigowych chipów. I nie wiadomo jak je odwzorować w FPGA aby wszystko ładnie chodziło.
Różne minimigi to próbują ale zawsze jakiś pinball czy inna gra za nic nie działają, więc nie jest to kompatybilne...
Jestem pewien że Vampire ukaże się w lepszej odsłonie, na szybszym FPGA. Jest mnóstwo softu na 68k do "odgrzania".... i to największa przewaga platformy 68k, nextGeny mogą tylko pomarzyć....
dokładnie , krótko i konkretnie
OdpowiedzUsuńAmiga to 68k jedyna droga do konkretnego kopyta to FPGA i implementacja kodu 68k , a reszta tych waszych morfosów , srosów macbooków , amigałanów to scierwo wymyślone przez ludków nic nie mających zżycia z Amigą , zaden szanowany Amigowiec który zaczynał z tymi komputerami od lat 80 tych nie spojrzy na maca czy jakiegos amigałana i powie ze to Amiga !!
chyba się tu co niektórym w łbach totalnie pokiereszowało
Nie rozumiem, po co użyłeś słowa "ścierwo". Odechciewa się mieć cokolwiek wspólnego ze środowiskiem amigowym jak się czyta bluzgi pod byle tematem. Myślisz, że klasyk zyskał coś jak takim słownym łajnem obrzuciłeś inne wyobrażenia amigowania. Nie odpowiadaj, bo mnie to nie interesuje.
UsuńKarol aka Karol Kowal aka parallax. Żadna strona amigowa w Polsce nie może się bez niego obejść. Niestety. Co straszniejsze - na niektórych wręcz gra pierwsze skrzypce.
Usuń