AmiKit pod OS X

AmiKit to jedna z bardziej dopracowanych pre-instalowanych edycji AmigaOS 3.x. Pakiet przygotowany jest dla systemów Windows oraz Linux oraz OS X. Niestety wersje dla "alternatywnych" systemów są oparte na przestarzałym E-UAE. Dlatego na przykładzie FS-UAE dla OS X zbudujemy swoją bazową wersję emulowanego systemu.

Na początek ściągamy wersję AmiKit pod OS X ze strony: www.amikit.amiga.sk. Kilkamy na plik dmg, z którego to skopiujemy plik twardego dysku do naszego komputera (katalog FS-UAE/Hard Drives w dokumentach naszego użytkownika).

Przyda się też oczywiście sama aplikacja FS-UAE, pobrana ze strony: fs-uae.net. Możemy użyć wersji stabilnej (aktualnie 2.6.1) lub beta (aktualnie 2.7.1dev)

Do instalacji potrzeba też plików źródłowych Kickstart i systemu, najwygodniej jest posłużyć się płytą AmigaForever.

Następnie trzeba skonfigurować FS-UAE, uruchamiając FS-UAE Launcher. Pierwszy krok jak należy wykonać to import plików z AmigaForever.

Skonfigurujmy maszynę do emulacji pakietu AmiKit, zacynając od stworzenia nowej konfiguracji o nazwie AmiKit:

Następnie ustawiamy poszczególne parametry (dyski, grafikę, rom i pamięć):

Zapisujemy ustawienia i zamykamy konfigurację. Musimy dokonać jednej zmiany w pliku konfiguracyjnym AmiKit.fs-uae (znajduje się on w FS-UAE/Configurations).

Dodajemy emulację JIT poprzez:

Po uruchumieniu emulatora i wystartowaniu systemu AmiKit, pojawi się pierwszy komunikat instalatora. Wybieramy język, jeśli chcemy korzystać z polskich znaków najlepiej wybrać Polski.

Dalej postępujemy w ten sposób:

Kopiowanie plików potrwa jeszcze drobną chwilę, po której to należy wcisnąć Enter aby pierwszy raz uruchomić nasz nowy system oraz ściągnąć aktualizację:

Nadmienię, że w przeciwieństwie do E-UAE okienku FS-UAE jest skalowalne co powinno poprawić komfort pracy. Można też przejść do trybu pełnoekranowego i ustawić sobie np. natywną rozdzielczość matryc naszego laptopa. Dokonać tego można na dwa sposoby, programem MorpheuZ. Oferuje on różne rozdzielczości z dostosowanym pod nie systemem (położenie ikon itd.). Oferuje też szereg innych opcji, jak skórki, zmianę menadżera okien (np. z DOpusa 5 na Workbench):

Jeśli nie ma naszej rozdzielczość warto spróbować standardowo ScreenMode i zapisać ustawienia, po czym zrestartować Amigę:

Z racji, że dysk hdf AmiKit ma tylko 2 GB pojemności, w przyszlości może przydać się dodatkowa partycja. Oczywiście w konfiguracji można podpiąć dowolny katalog jako dysk naszej Amigi.

Możemy też użyć dodatkowej dynamicznej partycji (tzn. zajmującej tyle miejsca ile jest na niej danych). Z pomoc pomocą przychodzi skrypt VHD Creator do pobrania ze strony EAB: eab.abime.net/showthread.php?t=74851.

Wystarczy podpiąć go pod konfigurację, a potem sformatować pod AmigaOS.

AmiKit to naprawdę dopracowany pakiet Workbench. Bywa on nawet zbyt skomplikowany dla początkujących użytkowników, ale z drugiej strony, zawiera w sobie wszystko co potrzeba do sprawnego "amigowania". Polecam się zapoznać z całą zawartością, którą stworzył Ján Zahurančík.

Dla mnie tak zaawansowany pakiet będzie punktem wyjściowym do stworzenia mobilnej wersji AmigaOS 3.x, na której będę mógł w pełni pracować.

Dzięki tak zaawansowanemu ulepszeniu klasycznego systemu można spokojnie doinstalować takie programy jak Hollywood Designer aby mieć możliwość pracy poza domem. Natomiast dzięki automatycznym aktualizacją, praktycznie możemy przestać interesować się aktualizacją o nowsze wersjie choćby takiego MUI. Na koniec, wszystko zawarte jest w pliku wirtualnego dysku hdf, a więc przenoszenie systemu czy jego backup to dosłownie jedno kliknięcie.